piątek, 9 listopada 2012

leather ride

Każde promienie słońca o tej porze roku są dla mnie na wagę złota. Wybieram wtedy warstwowe zestawy, które nie zawierają swetra... jak dla mnie, jednoznacznego komunikatu, że zima jest coraz bliżej :(
Połączenie militarnej kurtki/marynarki ze skórzanymi rękawami chodziło już za mną od dłuższego czasu. Radość zatem wielką wywołało u mnie przypomnienie sobie o marynarce w kolorze khaki, spoczywającej spokojnie wśród rzeczy opatrzonych etykietą 'mmm, może jutro' ;)
Od marynarki odciąłem rękawy, wymieniłem guziki oraz doszyłem parę drobiazgów na kieszeni. Dopiąłem również przypinkę, którą zrobiłem ponad rok temu - nareszcie znalazła stosowne zastosowanie.
Skórzana torba pochodzi z młodzieńczych lat taty. katoMAGAZYN żeby wiedzieć co dzieje się na Śląsku ale tym Górnym skąd pochodzę ;)
Sebastian.

fot. Marcin Opłatek

niedziela, 28 października 2012

#12

Wiązanie koszuli w pasie zbytnio mnie nie przekonywało. Jednak niedawna wyprawa do Berlina pozwoliła napełnić się nowymi pomysłami oraz zaktualizować dawne przyzwyczajenia. Myślę, że to nie ostatni raz kiedy koszula ląduje na mych biodrach ;)
Biała koszula to ostatni nabytek z second-handu.
W sekcji DIY pod pędzel poszły sztyblety, które częściowo wymalowałem na złoto. Widać fashion shower z dello russo zrobił swoje ;)
Sebastian.

P.S. Poniżej m.in. parę ujęć z Berlina.

fot. Marcin Opłatek

niedziela, 2 września 2012

little black dress

Usłyszałem ostatnio, że czerń zarezerwowana jest na specjalne okazje. Jako kolor utożsamiany jest ze smutkiem oraz żałobą a ubierając go wtapiamy się w tłum... jakby to powiedziała moja znajoma, bitch please ;)
Lubię czerń i to w wydaniu multi. Wg mnie, nadaje się do noszenia w ciągu dnia tak samo jak bardzo pożądana jest w wersji glamour pod osłoną nocy. Nie przeraża mnie jej otchłań a twierdzenie jakoby ubranie się na czarno było pójściem na łatwiznę, chętnie włożę między baśnie Braci Grimm ;)
W mojej wersji 'all in black' jednym z wyróżniających się akcentów są podeszwy, które pomalowałem farbą akrylową. Rozwiązanie mało trwałe (jak się później okazało) ale na pewno efektowne. Collar tips to znalezisko z second-handu, które mogliście już oglądać tu
Kapelusz, uszyty w Skoczowie przez firmę 'Dyplomat' założoną w 1799 roku, należał do mojego dziadka. Ja wybrałem jego melonikową wersję.
Sebastian.

niedziela, 19 sierpnia 2012

welcome to miami

Żar tropików nie opuszcza nas przez ostatni czas. W takie dni chciałbym poleżeć pod palmami z mojito w ręce na jednej z plaż w Miami.
Rzeczywistość jest trochę inna jednak takie wizualizacje pojawiają się w mojej głowie gdy patrzę na palmowy print koszuli, a w uszach rozbrzmiewa hit lata '97 ;) 
Stylizacja, utrzymana głównie w różnych tonacjach błekitu ze srebrnymi dodatkami, nadaje się w sam raz na upalną końcówkę dnia.

so, bienvenidos a Miami ...
Sebastian.

piątek, 27 lipca 2012

let's have a kiki

Trend na ubranie ombre dotarł i do mnie. A wiadomo, że najbardziej cieszy zrobienie czegoś efektownego samemu jak najmniejszym kosztem ;)
Białą koszulę kupiłem w second handzie za 4 pln a barwnik do ubrań w pasmanterii za 2 pln. Do wysokiego naczynia wsypujemy barwnik, łyżkę proszku do prania oraz dwie łyżki soli kuchennej, wszystko zalewamy wrzątkiem. Ubranie moczymy do wysokości, którą chcemy zafarbować, wyciągając np. co 15 min (zależy na jak intensywny kolor chcemy zafarbować) o kolejne pasmo.
Muszkę zrobiłem z jeansów, w których od dłuższego czasu nie chodziłem.
Sebastian.

sobota, 14 lipca 2012

blue lagoon

Bywa tak, że brak konkretnej inspiracji. Stajemy przed szafą a zestaw sam układa się w głowie i nie wyobrażamy sobie żeby było inaczej. Tak było w przypadku tego outfitu.
Marynarka z second handu uległa zwężeniu i została wyposażona w nowy guzik. Nie mogło zabraknąć białej koszuli, do której przy kołnierzu załorzyłem damski! naszyjnik ;) Look jak najbardziej letni, elegancki a przy tym swobodny 
z nowoczesnymi wpływami.
Sebastian.